Lekceważenie schorzeń prostaty to niemal standard. Do czasu, bo problem szybko narasta. Czy nowa formuła, z której skorzystało już ponad 23 tysiące polskich mężczyzn to przysłowiowy strzał w dziesiątkę? Sprawdźmy…

Spis treści artykułu:

(naciśnij by przejść do wybranej sekcji)

Doskonale wyposażone laboratoria, m.in. w Bombaju, Tokio i Londynie, pomogły opracować formułę, która stała się prawdziwym wybawieniem dla mężczyzn cierpiących na różnego rodzaju schorzenia prostaty, takie jak częstomocz, ból w pachwinach, obniżone libido czy osłabienie organizmu. Trzeba jednak podkreślić, że nawet zaawansowany sprzęt i ogromna wiedza ekspertów nie sprawiły, że Proliben Max powstał ot tak – z dnia na dzień. Przeciwnie: proces jego tworzenia trwał ponad 7 lat. Dlaczego aż tak długo?...

Szczęście w nieszczęściu

Wszystko zaczęło się od podróży do Indii, podczas której jeden z twórców formuły, Jan Budnicki, zaczął odczuwać nieprzyjemne dolegliwości związane z prostatą. Działo się to pod koniec ubiegłego wieku, a dostęp do lekarzy w mieście, w którym mężczyzna się znajdował, był bardzo ograniczony.

prof

„Wiem, że dziś może się to wydawać dziwne, a nawet nieodpowiedzialne, ale wtedy znalazłem się pod ścianą – ból w pachwinach był nie do wytrzymania. Dlatego zdecydowałem się skorzystać z usług kogoś, komu bliżej było do medycyny ludowej niż tradycyjnej. To właśnie wtedy po raz pierwszy zetknąłem się z owocami palmy sabałowej. I przekonałem się, jak skuteczne są one w przypadku dolegliwości prostaty”.

- wspomina Budnicki

Długa droga do sukcesu

Czemu więc kapsułki Proliben Max nie powstały szybciej? Czy owoce palmy sabałowej okazały się trudne do pozyskania?

prof

„Nie, zupełnie nie w tym rzecz. Przede wszystkim najpierw sam musiałem dojść do siebie. Byłem zachwycony efektami, ale cały proces zdrowienia zabrał ponad cztery miesiące, a więc stanowczo zbyt długo. Co więcej, nie było to wyzdrowienie całkowite. Druga sprawa, to że dziedzina wiedzy, jaką wtedy się zajmowałem, nie łączyła się z chorobami prostaty. Musiałem się niejako przestawić, wyedukować, a to zabrało bardzo dużo czasu. Musiałem też zebrać najlepszych specjalistów, którzy pomogliby mi stworzyć formułę działającą szybciej i skuteczniej niż owoce palmy sabałowej (choć one same są jednym z najważniejszych składników Proliben Max). No i pozyskać fundusze na badania”. - tłumaczy Budnicki

Mocne uderzenie w schorzenia prostaty
– szybkość i skuteczność Proliben Max

Zanim formuła Proliben Max trafiła na rynek, przez ponad 7 lat specjaliści badali zarówno każdy z jej składników z osobna, jak i ich działanie wspólne. W kapsułkach, które można obecnie nabyć wyłącznie na stronie producenta, składników jest zaledwie cztery, jednak do testów wykorzystano ponad 200 innych.

prof

„Wiedzieliśmy, że owoce palmy sabałowej będą składnikiem głównym kapsułek – co do ich działania nie mieliśmy żadnych wątpliwości. Jednak znalezienie pozostałych trzech to już efekt wytężonej pracy, prób i błędów, a także poszukiwań. To nie przypadek, że do zespołu zaangażowałem specjalistów z wielu różnych krajów, m.in. z Wielkiej Brytanii, Indii i Japonii. Zależało mi na tym, by każdy z nich wniósł do teamu swoje własne doświadczenia i swoją wiedzę i pomógł mi stworzyć formułę bezpieczną, opartą przede wszystkim na składnikach naturalnych oraz działającą bardzo szybko i niezwykle skutecznie”. - mówi Budnicki

Tylko dziś formułę Proliben Max nabyć możesz z aż 60-procentowym rabatem. Liczba opakowań objętych promocją jest mocno ograniczona, dlatego już teraz sprawdź, czy zdążyłeś – link do strony producenta znajdziesz na dole, pod artykułem.

Lista dolegliwości, przy których formuła może okazać się skuteczna

Dostępna obecnie formuła Proliben Max to cztery wyjątkowe składniki: ekstrakt z owoców palmy sabałowej, ekstrakt z nasion dyni zwyczajne, cynk i ekstrakt z nasion buzdyganka naziemnego. Ich synergiczne działanie pomóc może w szeregu związanych z prostatą dolegliwości i może sprawić, że przyjmująca je osoba:

  • pozbędzie się niechcianych przerw podczas oddawania moczu (tzw. kropelkowania);
  • przestanie odczuwać przymus natychmiastowego skorzystania z toalety (również w nocy);
  • zapomni o niekontrolowanych wyciekach moczu, bólu w pachwinach i członku oraz słabym, przerywanym strumieniu;
  • pozbędzie się uczucia mrowienia i ucisku w kroczu
  • zapomni o niemożności opróżnienia pęcherza;
  • nie będzie doświadczać problemów z erekcją i niskim libido;
  • przestanie odczuwać związane z prostatą osłabienie

Co bardzo istotne, Proliben Max może nie tylko działać wspomagająco na schorzenia prostaty, ale również im zapobiegać. To ważna informacja, szczególnie dla młodych mężczyzn, którzy albo wcale nie odczuwają dolegliwości, albo też są one na tyle subtelne, że praktycznie niezauważalne. Tymczasem choroby prostaty to problem globalny – żaden osobnik płci męskiej nie może niestety stwierdzić, że jest wolny od zagrożenia. A przecież, jak wiadomo, lepiej zapobiegać, niż leczyć.

Skuteczność 96,7% – efekt ponad 7 lat wytężonej pracy ekspertów

Czy można uznać, że Proliben Max to przełom w walce z dolegliwościami prostaty? Z pewnością, zwłaszcza jeśli zapoznamy się z opiniami mężczyzn, którzy już formułę zastosowali. Niemal całkowicie naturalny skład, doskonała przyswajalność oraz precyzyjnie dobrane składniki sprawiają, że skuteczność działania tych kapsułek to aż 96,7%. To wynik naprawdę imponujący i praktycznie niespotykany przy tego rodzaju środkach.

Oto jak wyjaśnia go twórca formuły, Jan Budnicki: „Zależało nam, by stworzyć formułę maksymalnie skuteczną, ale i całkowicie bezpieczną. Na przestrzeni ostatnich 7 lat mieliśmy wiele okazji, by powiedzieć: wystarczy, koniec pracy. Jednak skuteczność na poziomie 84, 92, a nawet 95% wciąż nie była dla nas satysfakcjonująca. Chcieliśmy więcej, dlatego wciąż przedłużaliśmy testy i badania i doskonaliliśmy naszą formułę. Dopiero teraz możemy powiedzieć, że więcej się nie da – żaden środek nie działa i nigdy nie będzie działał na wszystkich, jednak skuteczność wynosząca 96,7% wprawia w osłupienie wielu naszych kolegów po fachu, a osób, na które kapsułki działają słabiej jest bardzo niewiele”.

Ponad 60% rabatu na formułę Proliben Max? Tak, ale tylko dzisiaj!

Polaków, którzy już skorzystali z Proliben Max, przybywa z każdym dniem (liczba 23 000, o której piszemy, prawdopodobnie jest już nieaktualna…). Formuła cieszy się tak ogromnym powodzeniem, że kilka razy w roku producent decyduje się na zorganizowanie wyjątkowej promocji. To ukłon w stronę tych wszystkich, którzy z różnych powodów nie mogą pozwolić sobie na wydanie kilkuset złotych, by skorzystać z dobrodziejstw tych niemal całkowicie naturalnych, szybkich w działaniu, bezpiecznych i niezwykle skutecznych kapsułek.

„Chcemy popularyzować nasze odkrycie. Wiemy, że w przypadku wielu osób wystarczy kilka dni, by zapomniały o dolegliwościach bólowych i kilka tygodni, by całkowicie się ich pozbyły. Zależy nam, by każdy miał szansę przetestować na sobie, jak silnie działać mogą naturalne składniki obecne w formule Proliben Max. Stąd właśnie pomysł na promocje kilka razy w roku” – wyjaśnia Budnicki.

Warto zaznaczyć, że mowa tu o promocji nie byle jakiej, bo dziś na przykład Proliben Max otrzymać można z ponad 60-procentowym rabatem. Zamiast standardowych 397 zł kapsułki kupimy dziś za jedyne 137 zł. Problem w tym, że liczba opakowań objętych promocją jest bardzo ograniczona – niestety nie wszystkim się poszczęści. Co zrobić powinni ci, którym się nie udało? Nabyć formułę jutro, już w cenie standardowej, lub uważnie obserwować stronę producenta i czekać do następnej promocji.

Wejdź na stronę producenta TERAZ i skorzystaj z ponad 60% RABATU na formułę Proliben Max!

Specjalna promocja obowiązuje do wyczerpania zapasów!